piątek, 4 sierpnia 2017
KAMIENICE
To jeden z bardzo wielu przykładów pokazujących, ile zakłamania i wybiórczego traktowania reprywatyzacji jest dzisiaj nagłaśnianych.
,,Dziś za kamienicę przy Noakowskiego 16 Hanna Gronkiewicz-Waltz jest bardzo ostro atakowana przez polityków PiS, Nowoczesnej i aktywistów miejskich. W swoim stylu, brutalnie krytykuje ją Piotr Guział, radny niezależny, który zbiera obecnie podpisy pod wnioskiem o referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz."
Andrzej Waltz na stronie internetowej przedstawia swoje stanowisko: "W sierpniu 2003 r. zostały wydane przez ówczesnego Prezydenta m.st. Warszawy Lecha Kaczyńskiego decyzje, podpisane z jego upoważnienia przez Naczelnika Wydziału Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami, Geodezji i Katastru. Na ich podstawie otrzymałem, wraz z pozostałymi jedenastoma spadkobiercami, prawo użytkowania wieczystego gruntów na 99 lat. Mój udział w ustanowionym prawie wynosił 0.0684 (...)decyzje podejmowane były w czasie, gdy funkcje burmistrzów Dzielnicy Śródmieście pełnili działacze PiS, tacy jak Jarosław Zieliński, Mariusz Błaszczak czy Jacek Sasin. Ten ostatni był odpowiedzialny za koordynację współpracy z Delegaturą Biura Gospodarki Nieruchomościami w Dzielnicy Śródmieście. (...)w czasie, gdy zapadały kluczowe decyzje związane z trwającym 9 lat postępowaniem administracyjnym, wszystkie najważniejsze stanowiska w państwie - począwszy od premiera Jarosława Kaczyńskiego i prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę i szefa CBA Mariusza Kamińskiego, aż po powołanego przez szefa rządu stołecznego komisarza Kazimierza Marcinkiewicza - pełnili politycy Prawa i Sprawiedliwości. PiS deklarowało wówczas, że zwroty nieruchomości w Warszawie będą dokonywane tylko w przypadkach całkowitej pewności, że są zgodne z prawem. Nigdy żaden z wymienionych urzędników nie wskazywał w tamtym czasie na jakiekolwiek nieprawidłowości związane ze zwrotem nieruchomości. (...)Mając zaufanie do organów państwowych i samorządowych, pozostaję w przekonaniu, że działania na każdym etapie postępowania zwrotowego były prawidłowe i zgodne z prawem" - pisze Andrzej Waltz. Na stronie internetowej udostępnił część dokumentów zwrotowych, m.in. .decyzję prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego z 2003 r."
Takich kamienic, jest dużo. Dlaczego zatem JAKI i spółka z o.o. zwana komisją, ich nie rozpatruje?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No właśnie. Gorzej będzie gdy wykończą niezależne media i internet. Bo przecież w tzw. publicznych nawet nie zajakną się jak było. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń