wtorek, 15 stycznia 2019

ODSZEDŁ


      Odszedł Prezydent Adamowicz. W sposób brutalny, nagły i niepotrzebny. Nie jestem wstanie powstrzymać w sobie odruchu oskarżenia strony rządowej za tę śmierć. Nie przeczę, że zabił kryminalista, morderca, który jednak był ukierunkowany na polityka związanego z opozycją. Z tą lżoną, obrażaną, poniżaną, oskarżaną opozycją. 100 negatywnych ,,newsów" w dzienniku TVP w ciągu roku o panu Adamowiczu. Morderca w ZK nie miał satelity, oglądał reżimową TVPiS, wkładał sobie do chorego łba wizję i utwierdzał się, że ma rację, że to opozycja jest wszystkiemu winna, nawet temu, że siedział! 
   Ale najbardziej poraża mnie forma komentarzy elektoratu PiS, jak i czołowych polityków tej dziadowskiej zmiany, ICH dziennikarzy! Gdy lata do tyłu w Łodzi doszło do morderstwa na członku PiS, wykorzystywali każdy czas, każdy dzień, tydzień, miesiąc, aby oskarżać PO za tragedię. Dzisiaj, pomimo całkowicie odmiennej opcji, czynią to nadal. Nawołują opozycję do zaprzestania dzielenia narodu, do nie siania mowy nienawiści. Ci sami, którzy podzielili nas na kategorie, sorty, mają czelność udawać, że w ich mniemaniu, nic się nie stało z ich przyczyny! 
  Obwiniam PiS, obwiniam elektorat, który oddał władzę w ręce Kaczyńskiego, Ziobry i innych, ale i obwiniam NAS, którzy milczymy, którzy pozwalamy na wieszanie kukieł polityków opozycji, na plucie jadem, świadome, celowe fałszywe oskarżanie wszystkich, którzy nie z PiS. Obwiniam NAS, bo pozwalamy na łamanie prawa, Konstytucji, na parasol bezkarności wszelkiej maści bandytów spod znaku nazizmu, nacjonalizmu etc etc. 
  Kiedy odważymy się i kiedy nam się ZACHCE stanąć na ulicach polskich miast i powstrzymać ten marsz chorych z nienawiści ludzi? Kiedy wskażemy, jak bardzo zmiana i kk są ze sobą powiązane w jednym celu: skłócać naród, aby mieć korzyści materialne i wpływów. Pajace rządowi bujający się w tak pieśni u Rydzyka, bardziej przypominają mi plemiona amazońskie w odprawianiu czarów, niż ludzi rządzących krajem w środkowej Europie. I wszystko to pod płaszczykiem wielkiej religijności, wielkiej wiary. Tej wiary, która ma jedno przesłanie, największy przekaz: KOCHAĆ BLIŹNIEGO! Wybaczać, okazywać empatię! 
  Odszedł fajny Facet, dobry Polityk. Pawłowicz i jej podobni mogą być dumni. Doprowadzili do śmierci, choćby pośrednio, a teraz obwiniają jeszcze Owsiaka. Gdzie jest ich granica sqrwysyństwa, której nie przekroczą?



1 komentarz:

  1. Miałem, że uda mu się przeżyć. Niestety, stało się inaczej. Żal człowieka. Zwłaszcza, że nic nie zawinił. Współczuję jego bliskim. Zasmuca fakt, że są i tacy którzy cieszą się. Na miano ludzi nie zasługują.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń