ONET, szmatławiec...

   Głośno się zrobiło po apelu najpierw Dziwisza, obecnie biskupów na temat sytuacji w Polsce. Okazują :):) niepokój, nawołują do zgody etc etc. Napisałem dwa komentarze, cieszące się dużym poparciem, ale po godzinie zniknęły, bo ,,łamały zasady". Nic nowego, przyzwyczaiłem się, że jak brak sekciarzom argumentów, robią donosik. Lubię tutaj kopiować takie komentarze, chociaż tylko częściowo, bo musiałbym dziennie zamieszczać na blogu ok 10 dziennie. Tak jest i tym razem, poniżej usunięte:
   Witaj jacdom1,

Twój komentarz:

"Ależ kościół JUŻ od dawna przywiązał się do jednej ze stron konfliktu, więc skąd ta udawana troska i niepokój? Gdyby faktycznie kościół był tak zatroskany, zacząłby wypełniać swoje zadania: msze w kościołach, religia w salkach katechetycznych, zero wtrącania się w prace legislacyjne rządu i sejmu no i wreszcie zacząłby od zreformowania siebie, utrzymywania się z odpisów podatkowych od swoich parafian, sam zaczął dbać o swoje świątynie i nie wyciągał ręki po kasę z budżetu, bo Polska to biedny kraj. Naprawę RP trzeba zacząć od siebie, szanowni biskupi.... "
dotyczący artykułu Kościół wobec kryzysu parlamentarnego
został usunięty ponieważ zawiera informacje obarczające niesprawdzonymi zarzutami inne osoby

Administracja Forum

Witaj jacdom1,

Twój komentarz:

"Zaczęło się od apelu Dziwisza. ŚDM. I kardynał ma czelność to wydarzenie wspominać, kiedy nie ma kasy za wykorzystywanie piosenek dla ZAIKS-u,Kraków walczy o zwrot poniesionych kosztów i opłaty, a episkopat, organizatorzy z ramienia KK ani myślą spłacać zobowiązania.Co do ,,obowiązkiem jest wznosić się ponad jałowymi podziałami partyjnymi, niszczącymi tkankę społeczną, zrywającymi międzyludzkie więzi, prowadzącymi donikąd – powiedział podczas mszy św. poprzedzającej Orszak Trzech Króli kard. Stanisław Dziwisz. Duchowny wskazał także, jaka jest odpowiedź Kościoła na "na permanentne napięcia, spory i konflikty występujące na polskiej scenie politycznej" śmiem twierdzić, że kardynał mówi to bezmyślnie i udaje niewidomego. Gdyby dostrzegał Polską RZECZYWISTOŚĆ, wiedziałby, że to, własnie obok PiS,kk i Toruń są tymi przyczynami rozpadu więzi międzyludzkiej. Kościół ma swoje miejsce w Polsce, ale na pewno nie w tych obszarach, gdzie nader często sie zagalopowuje. Polityka, ulica, to dla ogółu obywateli, a dla kościoła powinny pozostać kościół i sale katechetyczne. Na dzień dzisiejszy, PiS mając większość, mógłby samodzielnie rządzić, ale ma cichego koalicjanta- episkopat Pl. I tyle"

dotyczący artykułu Kościół wobec kryzysu parlamentarnego

został usunięty ponieważ zawiera linki do stron WWW naruszających prawo lub dobre obyczaje

Administracja Forum