wtorek, 12 grudnia 2017

PSY NADAL SZCZEKAJĄ


           ,,Dziś, gdy senatorowie debatują nad nowelą ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, pod budynkiem Senatu demonstrują przeciwnicy wprowadzanych zmian. Policja przed godz. 20 wezwała do opuszczenia miejsca zgromadzenia. Wcześniej do protestujących wyszedł senator Tomasz Grodzki (PO), a z okna przemówił wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz (PO). Demonstrujący pojawili się także przed Sejmem, gdzie trwa debata nad expose Mateusza Morawieckiego".( za Onet.pl)

          Policja zapomniała iż przysięgała na Konstytucję. Tę samą, którą posłowie i senatorowie PiS łamią. Przysięgała stać w obronie prawa, a nie w obronie tych, co je łamią. Przysięgała strzec obywateli RP, a nie ich lać, kopać, zabijać, gnoić,bo.... nie popierają obecnej zmiany! Nie składali przysięgi na Błaszczaka, na partię, ale na nas, zwykłych obywateli. Ta zmiana pokazała, że prawo może działać wstecz, a prawa nabyte, świadczenia, można cofnąć ustawą. Wystarczy przegłosować, że dana opcja zawodowa w określonym czasie działała na szkodę państwa i obywateli. Czy nie liczą się z tym, że po przegranych wyborach, równie z nimi, nowa władza tak postąpi?! Tłumaczą się wykonywaniem rozkazów. Przypominam, że zomowcy też tak się tłumaczyli. Na szacunek pracuje się latami, traci się go w jednej chwili. Czy to przesłuchując w łazience komisariatu człowieka, z pomocą paralizatora, czy to usuwając spokojnego demonstranta z publicznych miejsc. My wam, panowie w mundurach, nie zapomnimy tego, co robicie.
    I jeszcze jedno.  Przestańmy w końcu nazywać wszystko co dzieje się w sejmie i senacie DEBATAMI! To nie ma nic wspólnego ani z debatą, ani tym bardziej z dialogiem. Politycy PiS pokazują na każdym kroku pogardę dla wszystkich, co nie z nimi, pokazują swoją pychę i arogancję. Zero ekspertyz, zero liczenia się z parlamentarnymi zespołami d/s legalizacji, zero wsłuchiwania się w głosy EKSPERTÓW. Liczy się Nowogrodzka i człowiek, który z tego miejsca rządzi fizycznie krajem i dwoma izbami parlamentu a na dodatek i pałacem prezydenckim. To jest nie tylko chore, ale to jest przede wszystkim groźne. Dla nas, dla kraju, dla milionów ludzi. Ci, którzy nadal wspierają tę ,,dobrą zmianę", to albo ślepcy, albo ci, którzy dzięki zwiększonej pomocy socjalnej, nie patrzą co się stanie, aby tylko im skapywało, bez pracy, parę groszy na wegetację od pierwszego do pierwszego. Za chwilę dowiemy się, że tłum spod senatu, pokazywany na żywo, to wykroczenie tv niezależnych i spadną na nich KOLEJNE kary idące w miliony. Czy my nie jesteśmy już Białorusią? 
           

5 komentarzy:

  1. Przecież policja delikatnie obchodzi się z tymi zbukami!

    OdpowiedzUsuń
  2. to twoja opinia. Ciekawe, czy to samo byś powiedział, gdyby to twoją babcię na ulicy wywracali, albo twojego członka rodziny, zatrzymali i przesłuchiwali za pomocą paralizatora w wc.....

    OdpowiedzUsuń
  3. PiSy szczekają. PiS ich jechał! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i ,,jechał", ale poczynają sobie coraz śmielej i jawniej. Mają w dupie nas i cynicznie to pokazują. Może Polska powinna stanąć jak w latach 80-tych? Pozdrawiam

      Usuń
  4. Lać, kopać, zabijać, gnoić codziennie słyszę jak ludzie ledwo ze szpitala wychodzą pobici. Brak przykładów trzeba posiłkować sprawą z komisariatu która nic z protestującymi ludźmi nie ma. :D Sfrustrowani ludzie na ulicach pałają coraz większą agresją po tym jak ich trwające dwa lata protesty i cyrki uliczne nie przynoszą żadnego rezulatatu, znaczy przynoszą wzrost popracia PiS.

    OdpowiedzUsuń