Piszę mało, bo w sumie nic się nie dzieje szczególnego. Od kilku lat trwa wojenka między dwoma ugrupowaniami, która zacznie nabierać pędu, gdy zbliżać będą się wybory. Tusk i Jego ekipa będzie nazywana propagandową, chociaż ja spostrzegam kraj jak wielki plac budowy, chociaż ja widzę, że nawet nieźle poradziła sobie rządząca koalicja z kryzysem, chociaż znam bardzo wielu ludzi zadowolonych z tej władzy. PiS nadal będzie deptał groby, ustawiał krzyże, wspierał Rydzyka, aby tylko uzyskać jeden głos więcej. Kaczyński i Macierewicz nadal będą mieli króliczki( bo nie asy) w rękawie i nadal będą oczerniać, oskarżać, obwiniać Platformę. Do tego, nadal BEZKARNIE Premier będzie mordercą, Prezydent agentem itd.
Nadal, a nawet bardziej, PiS będzie rozdawał wszelakie dobra wszystkim. Mieszkania, drogi, podwyżki pensji, emerytur, przedszkola, żłobki, dłuższe urlopy i wszystko inne, co tylko każdy chce słyszeć. A że wirtualnie? Cóż naiwni są wśród nas. Uwierzą, a później, po wyborach....Jarosław oleje ich. Będzie ewentualnie tylko nadal trzymał paluszek Rydzykowi i STAWIAŁ pomniki Lechowi. Tylko bieda będzie się pogłębiała, tylko kraj ucierpi. Ale jak sobie pościelą.... .
PO PRZECZYTANIU TEGO JESTEM PEWIEN ŻE POPIERASZ ZŁODZIEJSKĄ PARTIE PO I CZOŁOWEGO OSZUSTA POMATOŁKA....
OdpowiedzUsuńPopieram to, co chcę, poza tym może merytorycznie, a nie chamsko.
UsuńTusk realizuje autorski program Kononowicza.Za 1 bilion długu tylko zielona wyspa, słabo ,słabo.
OdpowiedzUsuńW/g ciebie oczywiście.
Usuń(P)artia (i)naczej (S)prawiedliwych. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAlboś głupi i naiwny(POżyteczny idiota), albo partycypujesz w profitach ze złodziejstwa i zdrady...
OdpowiedzUsuń"Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wynajęła firmę BrandAddicted sp. z o.o. do prowadzenia "kampanii mających na celu złagodzenia lub zniwelowania w mediach społecznościowych opinii o działaniach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jak i samego Prezesa Rady Ministrów". Problem w tym, że usługa ta jest opłacana pieniędzmi podatników!" niewygodneinfo.pl
No to może skomentujesz to, wszak dzisiaj PiS jawi się jako lek na całe zło( przykładów PRAWDZIWYCH mam kilkaset- Kancelaria Prezydenta RP ogłosiła zamówienie publiczne, w którym wśród leków, materiałów medycznych i kosmetyków aptecznych figuruje także zapotrzebowanie na viagrę - poinformował portal gazeta.pl.
Usuń76 tys złotych na alkohol wydała w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku Kancelaria Prezydenta - poinformował TVN w programie "Teraz my". Według danych, które do programu nadesłali urzędnicy kancelarii było to nawet 83 tysiące złotych przez 4 miesiące - podaje gazeta.pl.
Onet wiadomości 02.10.2007)
---------
Minister Przemysław Gosiewski załatwił żonie swojego kolegi, wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Pawła Solocha, rządową posadę wartą blisko 5 tys. euro miesięcznie
(Onet wiadomości 04.03.2007?Wprost?)
----------------
Marek Kuchciński właśnie kupił za bezcen trzy hektary atrakcyjnej ziemi tuż przy granicy ukraińskiej. Szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości państwowe grunty dzierżawił już jako wicewojewoda podkarpacki. Teraz jako poseł PiS zaczął ziemię skupować.
( Onet wiadomości 03.03.07 ?Dziennik?)
--------------------------
Życiowa partnerka posła Filipka i były redaktor faszyzującego pisma to nowi doradcy minister pracy Anny Kalaty.
Gabinet polityczny ministra pracy to przystań dla wypróbowanych działaczy Samoobrony. Właśnie zacumowali w niej kolejni młodzi politycy z partii Leppera. Nie mają dorobku, kwalifikacji, ale mają referencje od najbliższych współpracowników przewodniczącego - zaznacza dziennik.
(Onet wiadomości 17.04.2007 ?GW?)
--------------------------
Żona Grzegorza Bliźniuka, wiceministra MSWiA, dostała w resorcie męża intratną posadę.
Żona wiceministra zarabia ok. 8 tys. zł miesięcznie, a na posiedzeniach musi się pojawiać raz w tygodniu, gdy zbiera się komisja. Anna Bliźniuk od roku zasiada w podlegającej ministerstwu komisji ds.Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, która zajmuje się przydzielaniem parafiom nieruchomości.
To Ludwik Dorn docenił kwalifikacje małżonki, wybierając ją do komisji ? mówi wiceminister MSWiA.
("Newsweek" 22.04.2007)
------------------------------
"Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz"
UsuńNie muszę, bo jak piszę u góry, nie jestem obiektywny, poza tym, nie jestem politykiem. Mam prawo do własnej oceny, a nie tej wysłuchanej z rozgłosni w Toruniu, czy od Antka.
OdpowiedzUsuń...Czyli jak głosi inne powiedzenie: głupich nie sieją, sami się rodzą.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, ale taka jest prawda.
@Autor, po części się zgadzam, co do PIS-u, że nic się nie zmieni, poza
OdpowiedzUsuńwartą przy korycie. Ciężko jednak znaleźć kogoś, kto nie będąc niepoczytalnym, nie mając profitów materialnych z owego koryta, stwierdziłby, tak, jestem zadowolony z obecnego rządu.
Jeśli ktoś tak twierdzi, to znaczy, że należy do jednego z, lub obu przypadków opisanych wyżej.
Pozdrawiam.
Uwierz,że pracuję bardzo ciężko po 9-10 godzin, w soboty po 7.Kasy mało, ale nie narzekam, tylko zapieprzam.Takie życie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo widzisz @jacdom1, ja też pracuję czasem, nawet
OdpowiedzUsuńpo 14 godzin, kasy, no powiedzmy średnio, ale drażni mnie fakt, że państwo zabiera mi(i oczywiście Tobie) 60, 70% podatku.
Co oferuje w zamian? ano utrudnianie życia.
Za pieniądze, które mi zabierają fundują mi jakiś
chory zamordyzm. Posadziłem na działce, przed domem drzewka na etapie budowy, jodełki.
Teraz, buduję ogrodzenie, ale żeby wybudować ogrodzenie na własnej ziemi muszę mieć pozwolenie, żeby wyciąć jodełki, które własnoręcznie posadziłem, pozwolenie, żeby zarabiać pieniądze, pozwolenie.
Fundują mi jeszcze nowe drogi, najdroższe w EU, a może na świecie, bo wykonawca musiał się podzielić z zleceniodawcą i to tak równo,że zabrakło dla podwykonawców, teraz z naszych (moich i Twoich) pieniędzy państwo wypłaci podwykonawcom. Płacimy obaj ubezpieczenie społeczne, ale chcąc iść do specjalisty musimy mieć pozwolenie (skierowaniem się nazywa) i czekać, czekać... Oczywiście idzie się prywatnie, od ręki, i płaci. Ale za to też przecież już zapłaciliśmy!
To oczywiscie tylko przyklady. Z narzekania nici, tu trzeba działać. Jeśli tak podejdziemy " Kasy mało, ale nie narzekam, tylko zapieprzam.Takie życie." to czeka nas 90% podatek i pozwolenie na oddychanie, czego sobie i Tobie nie życzę.
Nie sposób nie zgodzić się z Tobą. Niestety, na dzień dzisiejszy nie ma w Polsce żadnej siły politycznej, która zmieniła by ten stan rzeczy. I jak to u nas, wybieram zawsze mniejsze zło, niz pozwalam gorszemu. Może dożyję czasów, gdy polityk, to będzie człowiek dbający o człowieka a nie o siebie, ugrupowanie, kolegów i rodzinę. Spokojnej nocy.
OdpowiedzUsuńMyślę, że najwyższy czas wysłać na emerytury tych styropianowych nieudaczników i wichrzycieli, zarówno z PIS, jak i z PO. Przez litość nie wspomnę o dziadkach z PSL. Dopóty, dopóki do władzy nie dojdzie "świeża krew", nie skażona bakcylem Watykanu i wiadomego kapitału, Polska nie będzie w pełni świeckim, przewidywalnym i niezależnym krajem, w którym obywatele nie będą musieli wstydzić się swojego ministra spraw zagranicznych. Tylko jednomandatowe okręgi wyborcze mogą do tego doprowadzić. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń