sobota, 1 kwietnia 2017

MUSIAŁEM

 Chociaż opublikowałem dzisiaj post, gdy przeglądałem sieć, znalazłem zdjęcie. Niby zupełnie oczywiste, a jednak mną jakoś wstrząsnęło, tym bardziej, że pamiętam apel pani Łuczak-Surówki. Wtedy wywołało to we mnie falę gorąca i smutku. Wdowa prosi o coś, co jej się należało. Wdowa, która jest przeciwieństwem tego, co reprezentuje ta druga ze zdjęcia. PiS, taniec na grobach, wykorzystywanie Smoleńska do własnych celów, partyjnych, majątkowych, politycznych, wyborczych. I ta prosta Kobieta naprzeciw machiny zniszczenia..... Szacunek pani Krystyno.

1 komentarz:

  1. Także współczuję pani Krystynie. Jako Polak gorszego sortu nie ocenię tej drugiej pani i jej podobnych. Kiedyś czytałem, że J. Urban sponsoruje utrzymanie hieny, ale w zoo. Wolno mu i nie mam nic przeciw utrzymaniu nawet hieny. Tylko tej w zoo.

    OdpowiedzUsuń