piątek, 30 listopada 2012

MARSZ PO WOLNOŚĆ?

Przeciw ograniczaniu wolności: mediów i swobód obywatelskich oraz kondycji służby zdrowia ma przejść ulicami Warszawy II Marsz Niepodległości i Solidarności. Organizowana przez PiS manifestacja odbędzie się 13 grudnia, w kolejną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.                                                                       Nie ma to jak w PiS. Mają sprawiedliwie i na prawo i na lewo wszystko w nosie.Organizują marsz, który może i byłby chwalebny, gdyby nie ich skleroza. Gdyby nie zapominali,że MY pamiętamy. A pamiętamy, jak próbowali za rządów rodzinno-partyjnych, ograniczyć nam wolność słowa i wypowiedzi.Pamiętamy, jak tylko do odnalezienia jednego bezdomnego, który powiedział kilka słów prawdy o ówczesnym Prezydencie RP, zaangażowano więcej spec służb, niż do rozbicia Pruszkowa. Pamiętamy te troskę o służbę zdrowia i pracowników, kiedy to strajkujące pielęgniarki, prowadzące głodówkę, nie mogły porozmawiać z dziećmi, bo zagłuszano im sygnał telefoniczny.Co znamienne, ówczesny Premier , Jarosław Kaczyński, podpisał zgodę na zagłuszanie, ale w dniu...wyjścia pielęgniarek z gmachu.Chciał w ten sposób zalegalizować te bezprawne działania. Ostrzegł też wtedy niemieckie media, żeby przestały tym się zajmować, bo mogą być oskarżone o wtrącanie się do polskich spraw wewnętrznych. Samo dochodzenie nazwał nadużyciem.
  Dzisiaj, gdy zapowiada ten marsz, zapadł na dziwną przypadłość. Łamał prawo w tym, czego teraz chce bronić. Nie mnie wyciągać wnioski, bo ja je już dawno znam, ale wszyscy Ci, którzy tak chcą powrotu tego człowieczka do władzy, niech zastanowią się, czy styl IV RP, tak bardzo przypominający Niemcy w latach 30 ub, wieku, jest tym, czego pragną.........
Ja bym bardzo prosił radia, w szczególności niemieckie, by nie prowadziły kampanii zmierzającej do tego, aby odwracać uwagę od ważnych spraw, a zajmować się jakimiś bzdurami, zupełnie drobnymi wydarzeniami.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,4919414.html#ixzz2Dh6XW59X
Ja bym bardzo prosił radia, w szczególności niemieckie, by nie prowadziły kampanii zmierzającej do tego, aby odwracać uwagę od ważnych spraw, a zajmować się jakimiś bzdurami, zupełnie drobnymi wydarzeniami.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,4919414.html#ixzz2Dh6XW59X
Ja bym bardzo prosił radia, w szczególności niemieckie, by nie prowadziły kampanii zmierzającej do tego, aby odwracać uwagę od ważnych spraw, a zajmować się jakimiś bzdurami, zupełnie drobnymi wydarzeniami.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,4919414.html#ixzz2Dh6XW59X

1 komentarz:

  1. Pisano kiedyś, że pani "Pati - Koti" zastanawiała się nad możliwościami zagłuszania TVN.

    OdpowiedzUsuń