Gdy usłyszałem po raz pierwszy o oszustwie polegającym na dokładaniu koniny do dużo droższej wołowiny, nie podszedłem do tego zbyt poważnie. Ale po głębszym zastanowieniu, doszedłem do wniosku,że wszelkie oszustwa związane z zawartością składników w danej żywności, powinny być mocno ścigane i bardzo ostro karane.
Sam, będąc cukrzykiem, staram się ściśle przestrzegać diety, więc muszę mieć zaufanie do wytwórców tego, co kupuję. A przecież moja choroba nie jest aż tak rygorystyczna. Są ludzie, którzy muszą wręcz z tzw. dokładnością aptekarską dbać o to,co spożywają. Wszelkie próby zastępowania składników, czy to z przyczyn ekonomicznych, czy wygodnictwa, może doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia, lub śmierci.
Jestem zwolennikiem stałych kontroli wszystkich przedsiębiorstw, związanych z sektorem spożywczym, gdyż tylko takie działania, dają nam poczucie,że jemy faktycznie to, co pisze na etykietach.
Swoją drogą, wielkie firmy, mające potężne środki finansowe, nadal lubią ,,dorabiać". A to jest nie tylko chore, ale i ohydne.
Kiedys wyroby musiały być zgodnie z Normą Polską. Teraz nie i takie efakty, nikt nie kontroluje, a to przecież dot. zdrowia ludzi
OdpowiedzUsuńDokładnie. Napisałeś,że nikt nie kontroluje, ale przecież mamy od cholery tzw. służb, uprawnionych do takowych kontroli.No i zawsze pozostaje czynnik ludzki, tj. chciwość, pazerność, cwaniactwo, chęć dorabiania na boku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo i co z tego skoro nikt w Polsce nic nie robi aby rozliczyc te bande oszustow? Smiac mie sie chcialo jak jakis minister wyszedl i mowi, ze Polska nie dodaje koniny do niczego. "Oni nas posadzaja bo sprzedajemy duzo miesa i sa zazdrosni. Na drugi dzien wyszlo szydlo z wora i jednak to polskie hamburgery maja dodatek koniny. Gdzie reszta?? Czy ktos zbada do czegokolwiek te konine jeszcze dodawano? NIE!! Oni wszystko ucisza, bo boja sie, ze Zachod wstrzyma im eksport. Wszak liczy sie tylko kasa. A z czego tylu nowo-bogackich w Polsce sie "nakocilo"?? Wiadomo, ze nie z uczciwej pracy, ale Z PRZEKRETOW NA WIELKA SKALE. Do dzisiaj jakos bardzo cichutko jezeli chodzi o przekret z sola drogowa, dodawana do jedzenia, ktora jest bardzo toksyczna dla ludzi. Jakis palant weterynarii wypowiedzial sie, ze sol ta nie zgraza zyciu. Pewnie mu za to tez zaplacili. Nie dziwie sie, ze zginal gen. Papala i do dzis nie wiedza, lub nie chca wiedziec,kto go zamordowal. Pewnie by zostalo tylko kilku politykow u zlobu, reszta poszla by siedziec. (a co do inkasenta z Torunia, to jego miejsce jest juz od dawna w kryminale!!! Serdecznie pozdrawiam z USA. Tak trzymaj!!
OdpowiedzUsuńWitaj:) Wczoraj usłyszałem,że przy okazji kontroli ,,koniny", sprawdzano np. pierogi z mięsem. Wyobraź sobie,że w nich NIE BYŁO w ogóle mięsa. I tak zastanawiam się...co więc tam jest?:) Pozdrawiam Stany
OdpowiedzUsuńa kontrola przyjdzie i za trucie nalozy mandat 500 zl jak za jednorazowe wykroczenie drogowe... tak wiec jasne jest ze administracja panstwowa promuje wszelka "przedsiebiorczosc" bo liczy sie kasa do budzetu, a z tego budzetowego wora juz latwo napchac swoja kieszen... i tak od wyborow do wyborow. Znacie to ?
OdpowiedzUsuńZauważ,że to dzieje się obecnie wszędzie. Wczoraj czytałem o podobnych przypadkach w Niemczech i Francji. Wszędzie kasa i robienie ludzi w przysłowiowego wała. pozdrawiam i dzięki za wizytę:)
UsuńW czasach, których nie wolno chwalić (bo grozi za to stos święconego drewna) powieszono odpowiedzialnego za wprowadzenie do obrotu zakażonego włośnicą (to taka zoonoza) mięsa. Oficjalnie publikuje się, że przekręt był wyłącznie finansowy. Dziś z powieszonego przestępcy robi się ofiarę komunizmu. Podobnie jest z innymi cwaniakami. Są bezkarni. Dokumentny rozkład państwa widać było, gdy Adam Strzębosz (Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego) kandydował na prezydenta.
OdpowiedzUsuńOj, znam to. Bardzo wiele tzw. ,,ofiar komunizmu" było zwykłymi bandziorami, złodziejami i oszustami.Dziekuję za odwiedziny, pozdrawiam
UsuńTakie są uroki liberalizmu gospodarczego. Momentami popieram chiński "wymiar sprawiedliwości".
OdpowiedzUsuń