wtorek, 28 maja 2013

MAM DOŚĆ

 Przez ostatnie 3 tygodnie zwiedzałem płn Niemcy. Przepaść pomiędzy nimi a nami jest ogromna. Ale o tym wie każdy. Zastanawia mnie natomiast fakt, dlaczego niemieckie sieci sklepowe, wymagają u nas pracy w niedzielę, kiedy dla nich ten dzień jest wolnym. Wręcz Niemiec nie ruszy tyłka,żeby się paliło.
  Gdy wróciłem, okazało się,że nic nie straciłem jeśli chodzi o wiadomości polityczne z Polski. Nadal walka PiS z PO. Nadal absurdy polityczno-gospodarcze, nadal Antek M. określa co jest prawdą a co kłamstwem. Jedne, co mnie cieszy, to wyraźna już wojna Rydzyka z konkurencją gospodarczą, choć nadającą w tym samym kierunku.
  Aha, zapomniałbym. Gowin obnażył wreszcie swoje wnętrze. Przypominam, pisałem o tym jeszcze przed wyjazdem.Ten człowiek będąc ministrem nie robił nic z tym, co teraz tak neguje. Fałsz, to jego drugie imię, a hipokryzja, to jednak domena większości polityków, bez względu na przynależność partyjna, bo ta wynika nie z ich przekonań, a z otrzymywanych dochodów...nie panie Rysiu CZeee...?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz