Nigdy w życiu politycznym Kaczyńskiego, nie chodziło o jakiekolwiek
dobra. Czy to Polaków, czy Polski. Jedynie o PiS i jego powrót na fotel
premiera. Wszelakie zło ostatnich lat, ma korzenie w PiS i ich
zaburzonej możliwości dostrzegania realiów życia. Niestety, ale to
Kaczyński jest tym, który
godzi w dobre imię Polski, tym, który wręcz produkuje całe zło, cały
klimat nienawiści w naszym kraju. Dopóki ten człowiek, będzie stał na
czele opozycji, dotąd nie pozbędziemy się smrodu wojny politycznej.
Mamy dzień marszu. Marszu nierówności, nienawiści, zakłamania. Co znamienne, marsz organizują ci, czego ten marsz dotyczy. Błędem było oddanie władzy w ręce dwóch bliźniaków, pomimo tylu obietnic,że do takiej sytuacji nie dojdzie. Nie było premiera Kazimierza, nie było prezydenta Lecha, był sterujący marionetkami wódz wszech czasów, Jarosław. I tego się trzymajmy, o tym pamiętajmy. Doczekaliśmy normalności, ale nie do końca. Nie wszystkim odpowiada władza PO, tylko....kto inny? Elektorat niekoniecznie głosuje za Platformą, na pewno przeciw PiS. Kaczyński wie o tym, gdyby miał resztki honoru, oddał by przywództwo PiS w inne ręce. Niestety, tak się nie stanie, dopóki, parlament nie uchwali,żeby każdy kandydat na posła, senatora, przechodził badania psychologiczne.Bez tego, stoimy w miejscu, będąc skazanymi na wypowiedzi takich Macierewiczów, Kaczyńskich i im podobnych......
Wraz z Jarosławem PiS umrze, tak jak egzotyczny twór Leppera. To pocieszające. Dałbym szansę JKM, na kadencję albo dwie. Bo należy nam się kapitalizm, nie jedynie socjalizm w wersji East or West. Po prostu socjalizm w każdej formie demoralizuje.
OdpowiedzUsuń