MARSZ PRZEGRANYCH

Jarosław Kaczyński w specjalnym liście zaprasza wszystkich kandydatów PiS w wyborach samorządowych na grudniową demonstrację do Warszawy. "Nie możemy pozwolić na to, żeby władza PO-PSL dalej niszczyła nasze państwo i jego instytucje, manipulowała, ograniczała wolność słowa i prawa opozycji, godziła w podstawy demokracji" - pisze prezes PiS.( za Onet)

     Ten wiecznie przegrany człowiek, kolejny raz dostał policzek od wyborców,ale to nie przeszkadza mu, znowu oskarżać, oczerniać, obwiniać. Bez dowodów, bez śledztwa. Tak właśnie ludzie PiS mylą wolność słowa, z nieodpowiedzialnością za słowa. Ich pomówienia od lat, wołają o zdecydowanego prokuratora, który zająłby się, zgodnie z zapisami kodeksu karnego, winnymi fałszywych, często celowo, oskarżeń. 

  Czas na zmiany, woła Jarosław K. Myślę, że tak. Czas, aby ten człowiek zniknął ze sceny politycznej, aby dał nam spokój, bo ani nie dostanie stołka premiera, ani nie stworzy rządu, nawet, gdyby wygrał wybory. Jest zbyt skonfliktowany z innymi partiami, aby mógł stworzyć koalicję. Kaczyński musi odejść, aby w Polsce zapanowała NORMALNOŚĆ, a nie pomniki smoleńskie. Aby Polska dalej tak dynamicznie się rozwijała. On zaprzepaści całą naszą drogę ostatnich 15 lat!!! 

 Uważam, że jako organizator i człowiek zapraszający swoich zwolenników do Warszawy, powinien on, ponieść całą odpowiedzialność za wszelkie nieprawidłowości w trakcie tego protestu. Tak finansowe, jak i karne! Ci ludzie, tak nierozerwalnie związani z PiS, mieniący się katolikami i obnoszący swoją wiarą, zapewne po wyjściu z uroczystej mszy, gdzie przekażą sobie Znak Pokoju, SOBIE, pokażą nam, że miłość do bliźniego jest im obca, że szacunek do drugiego człowieka, jest niczym czarna dziura w kosmosie, a pokojowa demonstracja, jest iluzją. To będzie kabaret nienawiści i populizmu. Demagogii i hipokryzji. Chcę to zobaczyć, bo wiem, że ten przemarsz, znowu sprawi, że jakaś część ludzi odwróci się od PiS. Dla dobra kraju.