OSZCZĘDNOŚCI PiS

     Należy skasować wszystkie stanowiska w gabinetach politycznych! – tak jeszcze w 2009 roku mówił... Mariusz Błaszczak z PiS. Teraz rząd jest u władzy i co? O likwidacji gabinetów mowy nie ma. Pracę znalazło tam niemal 100 działaczy. I jak się okazuje – oprócz sporych pensji (nawet 13 tys. zł miesięcznie) – dostają jeszcze sute nagrody.Od listopada 2015 roku, czyli odkąd PiS objęło władzę, na nagrody dla pracowników gabinetów politycznych wydano co najmniej 399 tys. zł! Co najmniej, ponieważ m.in. MON i resort sprawiedliwości odmówiły podania takich informacji!
  Idźmy dalej: początek rządów PiS - dług 838 mld zł. Dziś dług 1000 mld zł. Wzrost długu 162 mld. Wzrost długu 11 mld miesięcznie.
Za PO które też zadłużało kraj i którego NIE bronię pod tym względem - zadłużenie rosło 3,1 mld miesięcznie. Tempo zadłużania wzrosło niemal 4 razy i nadal rośnie.Ciekawe gdzie kasa z helikopterów dla armii, po odwołaniu kontraktu? Pamiętać też trzeba, że PO-PSL nie zostawili pustej kasy, jak to chciał nam wmówić PiS.Ta też przejedzona.
  Parafia w Poznaniu 73 MILIONY odszkodowania, a przecież komisja majątkowa, działająca poza prawem  i poza wszelką kontrolą, odebrała wszystko, lecz Fundusz Kościelny nadal istnieje. Powstał jako forma REKOMPENSATY za zabrane majątki, już dawno odzyskane! Doliczcie do tego miliony dla Rydzyka ( 26 mln jednorazowo), kosztem zamykanych hospicjów ( w 2006 roku dano daninę na poczet świątyni Opatrzności Bożej z kasy na rewaloryzację emerytur i rent), premie dla swojaków, dodatkowe miejsca pracy, które są zbędne itd itp. a zobaczycie ile nas kosztuje ta dojna zmiana, która zarzekała się, że będzie uczciwie, tanio, przejrzyście. Może czas na AUDYT, ale audyt dotyczący rządów dobrej zmiany? 
                                                           Miłego dnia:)

                                                                                          kilka cytatów z prasy.