Dotyczyło:
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy twierdzi, że zatrzymała zwerbowanego
przez rosyjską FSB profesora jednej ze stołecznych wyższych uczelni.
Mężczyzna miał przygotowywać zamach na polską ambasadę w Kijowie.
Witaj jacdom1,
Twój komentarz:
"I jak zwykle. Nie złapano OBYWATELA UKRAINY, tylko ,,agenta zwerbowanego" przez Putina, który stał się dla Ukrainy, jakże wygodnym chłopcem do bicia. Na Ukrainie sama praworządność, sami akceptujący rząd, władze mieszkańcy, na Ukrainie spokój i cisza, ale. ten Putin i Rosja miesza, atakuje itd. A mnie to najzwyczajniej nudzi i utwierdza, że nieudolność nowych władz Ukrainy, która kieruje lufy karabinów wobec swoich przeciwników POLITYCZNYCH, ale nadal będącymi UKRAIŃCAMI, jest tłumaczona Rosją. Jak dla mnie, kolejny rząd, idąc za Majdanem, stracił mandat zaufania:) Czas na nowy Majdan, szkoda tylko, że nie będzie już bojowników o wolność, opozycji,tylko separatyści i terroryści... . Jak to zmienia się nazewnictwo.... ."
dotyczący artykułu Ukraina: zatrzymano agenta, miał przygotowywać atak na polską ambasadę w Kijowie
został usunięty ponieważ zawiera informacje obarczające niesprawdzonymi zarzutami inne osoby
Czólko! Ostatnia "afera podsłuchowa" daje wiele do myślenia. Mnie zbytnio nie interesuje, kto i po co nagrał tych imbecyli. Ważniejsze jest, co zostało nagrane, oraz kto i jak reaguje na te materiały. Treść taśm wskazuje na kompletną degrengoladę styropianowej władzy, bez względu na to, czy to jest PO czy też PIS. Zachowanie obozu nagranych jest zrozumiałe, chociaż przeważnie prymitywne, traktujące społeczeństwo, jak idiotów. Zwróć uwagę na reakcję polskojęzycznych mediów (TVN, Gazeta Koszerna, Radio Zet, - Olejnikową błyskawicznie sprowadzono do parteru). Różne Blumsztajny, Pitery, Szejnfeldy oraz pozostali szechterowcy, używając talmudycznej retoryki starają się za wszelką cenę odwrócić kota ogonem, robiąc z nagranych ofiarami "zamachu stanu". Bronią ich z zaciekłością podobną do obrony PISu przez kler katolicki. Prawicowego, prymitywnego elektoratu PISu nie sposób przekonać rzeczową argumentacją, ale dziwię się zwolennikom PO, wydawałoby się ludziom rozumnym, że dają się tak robić w "bambuko". Straszenie PISem jest już wyświechtanym zabiegiem socjotechnicznym. Dla mnie zdecydowanie mniejszym złem jest rząd po kierownictwem SLD w sojuszu z odżydzoną PO lub mniej sprzedajnym PSLem. Nie wierzę w udział PISu w sprawowaniu rządów, nawet w koalicji. Wykluczam również sprawczą rękę Putina w realizacji tego spektaklu. Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze. Całe szczęście,że do Twojego "forum" nie sięgają macki pejsato-klerykalnej cenzury. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńOdżydzić PO? Chyba w twoich marzeniach. Nie po to wrócili do władzy, żeby się jej wyrzec. Chyba, że myślisz o "czystkach":) Ale to nie za naszych czasów..
UsuńW pełni zgadzam się z tym co napisałeś. Ludzie ci jedynie krzyczą o walce dla dobra polski a w rzeczywistosci uprawiają prywatę na wielką skalę. Myslę, że lepiej byłoby pogonić całe to towarzystwo wzajemnej adoracji i wybrać ludzi spoza tego układu PO-PiS-PSL-TR i spółka. Niestety jest to tylko moim marzeniem, które nigdy sie nie spełni.
UsuńEssoxv, gdyby ALD pozbyło się takich jak Miler, może sam oddałbym głos na MŁODY, ODNOWIONY sojusz. Ale dopóki Miler tam jest, jakoś mi nie po drodze:) W tej chwili, nie ma żadnej partii, na którą oddałbym głos. Trzeba przewietrzyć Wiejską w 99%. Pozdrawiam:)
UsuńCześć Kazik:) Ja zapewne też nie dożyję, ale jaka to byłaby przyjemność, zobaczyć, jak ci stali bywalcy parlamentu, zabierają swoje tabliczki z foteli....ech, rozmarzyłem się:) Miłego dnia
Usuń