środa, 22 stycznia 2014

ONET, PORTAL Z CENZORAMI RODEM Z SB

  W OSTATNICH DNIACH CELOWO PISAŁEM KOMENTARZE O PiS, O KOŚCIELE. BEZ SŁOWA WULGARNEGO, BEZ OBRAŻANIA, WSZYSTKO ZGODNIE Z REGULAMINEM ONET.PL.
    NA KAŻDE 10 USUWANO MI 9. ONET ZAPOMINA, ŻE TO NIE MY DLA NIEGO JESTEŚMY, ALE ON DLA NAS. TO DZIĘKI NAM ISTNIEJE I ZARABIA, A MODERATORZY ŻYJĄ WYGODNIE TYLKO DZIĘKI NAM. 
   NAPISAŁEM OFICJALNY LIST DO NICH,ALE NAWET NIE RACZYLI ODPISAĆ. DZIADOSTWO BYŁO JUŻ KILKA LAT TEMU, ALE TERAZ TO JUŻ JAKIŚ TERROR TAM NASTĄPIŁ. CZAS PRZYZWYCZAJAĆ SIĘ DO INNEGO PORTALU.

6 komentarzy:

  1. Przecież to twoi kumple, może ten co usuwa to tylko umie czytać a pisać już nie. Dlatego nie dostajesz odpowiedzi. Polecam rzeczywiście inny portal. mytrepypeerelu.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozostawiam twój komentarz, aby każdy mógł zobaczyć, jak piszą ludzie, którym się nie udało. Niestety, MOPS porozdawał darmowe kompy, to teraz wylewają swoją zawiść na portalach. Swoją drogą, zamiast oczekiwać pomocy, mogłeś iść na szkołę wojskową.Sorka, tam potrzebna była matura.

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam archiwizowanie wpisów i publikowanie ich na blogu.Ja tak robię bo mam podobny problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w niższym poście skopiowałem kilka komentarzy, które mi usunęli, aby pokazać iż w nich nie było słowa agresji, napaści, czy wymyślonego, fałszywego oskarżania. A archiwizować mi się nie chce, chyba, że będę do postu http://popisypolityczne.blogspot.com/2014/01/cenzura-onet-cd.html dodawał kolejne. POZDRAWIAM:)

      Usuń
  4. Temat morze. W tej chwili nie chce mi się pisać tyle, wspomnę jedynie że wszystkie akty cenzury politycznej i religijnej PiSmactwa przesyłam do RPO i REM z właściwym pytaniem co do legalności prześladowań ze względu na poglądy. Już wyprostowałem pani RPO kręgosłup prawny gdyż na początku chyba odpowiadała mi sprzątaczka pisząc że to sprawa umowy cywilno-prawnej między mną a portalem. Przez głowę jej nie przechodziło ze narusza się moje prawa obywatelski a portal po prostu nie tylko łamiie prawo ale i lekceważy Konstytucję. Jutro może "niezbędnik" przepisów. Narka.

    OdpowiedzUsuń