piątek, 20 czerwca 2014

WPROST....


Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zwrócił się do przewodniczących klubów PSL, SLD, koła SP oraz Polski Razem z propozycją spotkania ws. wniosku o konstruktywne wotum nieufności.

     PiS ma swoje 5 minut, ale chyba prezes nie myśli, że coś ugra?! Nawet gdyby wygrał wybory, nie stworzyłby większościowego rządu, bo wszystkie partie wiedzą, jak kończą koalicjanci tej populistycznej, pełnej hipokryzji, zakłamanej partii. Poza tym, od kiedy to PiS jest obrońcą demokracji?! Demokracja i PiS to dwa bieguny. To dwie przeciwności, to dwa odległe światy! Czyżby zagłuszanie telefonów MATKOM, aby nie mogły mieć kontaktu z dziećmi, było zgodne z demokratycznym zachowaniem premiera?!!!! I ówczesne wypieranie się Jarosława iż to z jego polecenia.... .Prezes też zapomniał chyba, ile takie wybory, przedterminowe, kosztują. NAS, POLAKÓW!!!!! Ech... Nie bronię Tuska, ani ,,bohaterów" rozmówek, ale dla mnie równe ważne jest znalezienie odpowiedzi, kto za tym stoi?! Nie chcę, aby nasi ministrowie, najważniejsi ludzie w kraju, mogli być z dziecięcą prostotą podsłuchiwani i, być może, szantażowani. Ten temat jest sztucznie rozdmuchany, a solidarność dziennikarska, pokazuje nam takie same oblicze, jak solidarność lekarzy, prawników i innych grup wzajemnej adoracji... .
  Przecież to właśnie dziennikarze, tak często negują izby lekarskie za KOLESIOSTWO! W przypadku Wprost, zachowują się identycznie. Jeśliby okazało się, że pracownika knajpy, podejrzanego o taśmy, faktycznie namawiał dziennikarz do ich nagrywania, wtedy okazać się może, że dziennikarze chcą zmieniać polityczną rzeczywistość Polski. A nie tędy droga. Mówi się o patriotyzmie, więc ja się pytam- dlaczego rok czasu ta taśma leżała?!
   Sama treść nagranej rozmowy jest ohydna. Jak najbardziej rozmówcy powinni ponieść konsekwencje  tego, ale nie może być tak, że ministrowie RP mogą być nagrywani, manipulowani, sterowani. Za co biorą kasę ludzie z tzw. służb?!  Ja ciągle czekam na finał tej sprawy, bo najważniejsze pytania pozostają bez odpowiedzi......
  
             ...poniższyt komentarz, nie może przejść na Onecie...:
 "Dziennikarze, jak przystało na uprzywilejowaną grupę społeczną, tak negującą kumoterstwo, koleżeństwo u lekarzy, sami zachowują się identycznie, jak oni. NIE bronię zamieszanych w ,,rozmówki", bo powinni ponieść konsekwencje, ale nie chcę też, aby z dziecinną łatwością podsłuchiwać polityków na ważnych, państwowych stanowiskach! To może przynieść w przyszłości szantaże i inne negatywne skutki. BOR, spec służby za co biorą kasę?! Co, jeśli podsłuchy zlecił dziennikarz Wprost, jak to podobno zeznaje były już pracownik knajpy?! Dziennikarze nie mogą sterować procesami demokratycznymi w kraju, ani też wpływać w ten sposób na losy polityków! Niech kontrolują, niech oceniają, ale nie WYWOŁUJĄ wojny domowej! Zachowują się jak grupa wzajemnej adoracji.... " 

dotyczący artykułu Dziennikarze podzieleni w sprawie afery taśmowej
został usunięty ponieważ zawiera informacje obarczające niesprawdzonymi zarzutami inne osoby

Administracja Forum

 

16 komentarzy:

  1. dlaczego taśma przeleżała cały rok no dlaczego?????????????

    OdpowiedzUsuń
  2. Afera podsłuchowa jest sterowana. Ujawniona zaraz po przekrętach Stoltzmanów i przejęciu 20% "Azotów" w Puławach przez Rus. za którymi lobbował Stoltzman skutecznie wycisza te afery a ujawnia inne - kluczowe dla bezpieczeństwa finansów Polski działalności NBP i rządu choć nie tylko. Te szokujące informacje będące przedmiotem wymiany zdań między osobami z górnej półki w państwie, posługujących się obskurnym słownictwem z pogranicza chuligańsko gangstersko mafijnego. Polskę czekają jeszcze dalsze dozowania tych podsłuchowych rewelacji i stawianie na baczność całego społeczeństwa. Tak czy siak wkrótce nastąpią w Polsce radykalne zmiany, oby tylko nie takie jakie sobie zaplanował "sterownik" podsłuchów. Polacy nie od dziś wiedzą w jakim znaleźli się bagnie przez kolejne rządy począwszy od 1945 r. Obecna sytuacja kraju jest chyba najtragiczniejsza od 1945 r. Konieczne jest jak najszybsze opracowanie jakiegoś planu-naprawy by z każdym dniem uniezależniać się od żydowskich banków i od UE która coraz dotkliwiej zaczyna sterować naszą: gospodarką, finansami, ekonomią i bezpieczeństwem. Poczekamy, zobaczymy, a póki co przygotujmy się na nowe rewelacje z podsłuchów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, jakby za używanie tzw. języka rynsztoku, mieli zwalniać, to.... . Taki język, tacy wybrańcy, jaki naród. Może najpierw niech PiS się zajmie, przepojonym słodyczą i kulturą językiem posłanki Pawłowicz i innych?

      Usuń
    2. Racja, krytykowanie chamstwa, czego mamy dowody w wsrod polskich poslow nalezaloby zaczac od "swoich", a zwlaszcza utytulowanych jak Pawlowicz, posel, profesor i na dodatek kobieta-chrzescijanka wszystkim innym zagladajaca do sumien.. Od osoby pracujacej na straganie lub ulicy nikt wersalskiego jezyka nie wymaga, w Sejmie powinien to byc wymog.

      Usuń
    3. Bo najwyższy czas, zrobić całkowite WIETRZENIE na Wiejskiej. Wymienić twarze, które siedzą tam chyba przez ,,zasiedzenie". Dzięki za kom:)

      Usuń
  3. PiS krytykuje, ale w niczym lepszy nie jest. Zastanawiająca jest wczorajsza wypowiedź pana Giertycha o panu Latkowskim. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też rozmyślałem o tym jego pobycie w Rosji:). Poza tym, skoro jest art kodeksu karnego, dlaczego nikt nie ponosi konsekwencji, bo w tym świetle, Wprost łamie prawo. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Lepsze PiS przy władzy niż zdrajca Tusk i PO, po tych taśmach jeśli nie cała Polska to przynajmniej wschodnia czesc pojdzie glosowac tylko po to aby dowalic P O za slowa "chu. z ta Polska WSCHODNIA" pozdrawiam was szczury na tonacym PO statku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PiS nie jest wstanie rządzić samodzielnie, a żadna z obecnych partii nie pójdzie na koalicjanta, bo pamiętają, co ten PiS wyprawiał z poprzednikami, których już nie ma. Poza tym, może po oceniaj mowę czy język wypowiedzi poseł Pawłowicz i jej podobnych.... . PiS niech się ogrodzi na tym ,,twoim" wschodzie i tam sobie buduje IV RP. Po kilku m-cach i wśród takich jak ty, znajdzie wrogów, bo bez tego nie potrafi egzystować!. I uwaga- może pisz za siebie....

      Usuń
  5. moje komentarze na onecie też nie zostały opublikowane

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja nie chcę żeby rządzący robili ze mnie głupka i śmiali mi się w twarz, kpili ze mnie i opluwali mnie, gnoili moje życie, wpędzali w biedę i poniewierkę i okradali mnie w świetle tworzonych przez siebie "przepisów prawa". Konkrety, konkrety i jeszcze raz konkrety się liczą a nie manipulacja i picowanie tuska i jego drużyny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak bym chciał, ale stąpam po ziemi, a nie w chmurach. Dzięki za wizytę i kom.

      Usuń
  7. Rozliczamy rządzących a nie inne partie polityczne. Coś ci się pomyliło. Premier i jego ministrowie powinni być jak żona cezara, pilnować się w swoim postępowaniu w każdej minucie swojego sprawowania mandatu. Mają obowiązek być rzetelnymi , uczciwymi, z dobrymi manierami, i DZIAŁAĆ DLA DOBRA OJCZYZNY I POLAKÓW a wszelkie przejawy zbaczania z tej drogi powinny ich eliminować jako delegowanych przez wyborców do sprawowania mandatów poselskich. Tyle i aż tyle !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale to nie zmienia faktu, że akurat najgorsze typy o podwójnej moralności, wytykają nieuczciwość dzisiejszym rządzącym! To, co napisałeś, jest niewątpliwie pożądane ale niewykonalne. Sam wiesz, że na dzień dzisiejszy nie ma żadnej partii, która chociażby w połowie mogła tak sprawować władzę. Dzięki za kom.

      Usuń
    2. Swiete slowa, racja! Jesli ta aferka zmontowana zostala przez dziennikarzy to sa na to odpowiednie przepisy prawa, nie wspominam tu celowo o etyce zawodowej ani innej, bo tego ze swieca w Polsce szukac. Jesli jednak zamoczyli w tym lapy inni, to jak w dobrym kryminale nalezy rozwazyc ktoz tego odniesie korzysc. Pamietamy, ze podsluchowa afera Watergate zakonczyla sie utrata stanowiska przez prezydenta mocarstwa. u nas, jesli w ogole znajda winnych, to natychmiast ich uniewinni Sad. A jak sprawa trafi pod obrady Sejmu to tez sie skonczy jak z Kaminskim: za ciezkie pieniadze podatnikow utajnia Sejm i okoliczne ulice, aby czym predzej pozwolic mu wyglaszac mowy nie na temat i puscic wolno. A jego pracodawcy, czyli spoleczenstwa nikt o zdanie nie zapytal.

      Usuń
  8. "Komuś" bardzo zależy na tym, żeby w Polsce trwało szczególne piekiełko. W myśl zasady; - "dziel i rządź". I nie koniecznie musi to być Rosja. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń